Strona główna
Biznes
Tutaj jesteś
Biznes

Spożywcza hurtownia bakalii, czyli o przechowywaniu smakołyków z południa

Data publikacji 27 marca 2020

Hurtownia to takie miejsce, które jest dla wielu różnych towarów swego rodzaju przystankiem – w niekrótkiej drodze od producenta do sklepowego koszyka. Długość tego pobytu w hali hurtowni zależy od wielu czynników – głównie od tego, jakie towary będą chcieli kupić od hurtowników właściciele sklepów czy sieci handlowych, a poza tym też od tego, jak rozdzielą posiadany towar ci pracownicy hurtowni, zajmujący się dystrybucją. W interesie hurtowni jest nie przeciągać przechowywania spożywczych artykułów – bo każdy z nich ma konkretną datę przydatności do spożycia. Ale są takie towary, którym czas nie jest aż tak straszny i mogą pozwolić sobie na odrobinę czekania.

Czym się opiekuje spożywcza hurtownia bakalii?

Towarzystwo, które spotyka się na półkach zaaranżowanych w hurtowni, jest bardzo często bogate i różnorodne – można tam spotkać zarówno rzeczy wyprodukowane przez lokalnych producentów, ale też sprowadzone z zagranicy, od firm, które mają dobrze znaną, międzynarodową markę. Ale bywa i tak, że to produkty pakowane w naszym kraju, ale sprowadzone z innych, na przykład stamtąd, gdzie dojrzewają i są zbierane. I właśnie do takich egzotycznych gości należą bakalie – orzechy i suszone owoce. Czas nie jest im zbyt straszny, bo nie psują się zbyt szybko, ale oczywiście często są przez swoich producentów zabezpieczane przed pleśnią czy innym przedwczesnym zepsuciem, a to jeszcze przedłuża ich trwałość. I sprawia, że mogą dość długo poczekać na swoją kolej w podróży na sklepowe półki – te, na których wypatrzą je już sklepowi klienci.

Jakie więc konkretnie smakołyki może zaproponować punktom handlowym, a czasem nawet już bezpośrednio klientom, spożywcza hurtownia bakalii? Po pierwsze różnego rodzaju orzechy: brazylijskie, pekan, arachidowe, nerkowca, także włoskie i laskowe. Wśród podobnych, importowanych bakalii są jeszcze migdały. Wśród owoców, które docierają do naszego kraju jako suszone smakołyki, są między innymi rodzynki, ale też daktyle, figi, śliwki, morele – w tej samej kategorii mieści się kandyzowana skórka z cytrusów. Wszystkie te bakalie mogą mieć postać całych owoców czy orzechów albo też pokruszonych na mniejsze kawałki. Popyt na nie cały czas jest – bo wiele osób, które zajmują się wypiekami, dodaje właśnie bakalie do ciast i ciastek, to także doskonałe dodatki do zdrowych i pożywnych owsianek, czyli dań śniadaniowych. A są i tacy, którzy wolą zjeść garść bakalii, niż wyroby cukiernicze – w ramach „czegoś słodkiego”. Tak więc artykuły, które czekają na półkach w hurtowni, w końcu trafią do wielu konsumenckich rąk.

Redakcja APBiznes

Nasza redakcja to dynamiczny zespół ekspertów z obszarów biznesu, marketingu, finansów i technologii. Dążymy do dostarczania najnowszych informacji, analiz i porad, aby pomóc naszym czytelnikom odnosić sukcesy w świecie biznesu i finansów.

MOŻE CIĘ RÓWNIEŻ ZAINTERESOWAĆ

Jesteś zainteresowany reklamą?